Thrillery

Wendigo

wendigo.jpgMieszkająca pod Minneapolis agentka nieruchomości Lily Blake pada ofiarą nocnego napadu. Ktoś uprowadza jej dzieci. Lily ledwie uchodzi z życiem. O porwanie podejrzewa byłego męża. FBI jest bezradne. Kobieta decyduje się więc zwrócić o pomoc do prywatnego detektywa. Ten jednak wciąga w sprawę szamana Siuksów. Wezwany na pomoc duch – Wendigo – pomoże odnaleźć dzieci, pod warunkiem, że Lily doprowadzi do zwrotu indiańskich ziem zagarniętych pod zabudowę. Kiedy pojawiają się pierwsze ofiary, Lily zaczyna żywić wątpliwości, co do słuszności działań upiornego sojusznika. Wendigo łaknie zapłaty i nikt – ani nic – nie jest w stanie go powstrzymać…

– Oryginalny tytuł: „Edgewise” (2007)
– Wydawnictwo: Albatros

18 komentarzy

  • julita

    Powiem szczerze ksiazka nie powala na kolana…jak dla mnie to jest niemal identyczna jak stary horror „dyniogłowy”.

  • Karolina

    Ta książka jest SUPER!!! Z początku w ogóle nie czytałam horrorów ale ta ksiązka tak mnie wciągnęła,
    że „pożarłam” ją w jedną noc… I teraz tylko czytam i porównuję która lepsza…. No i namawiam innych do czytania, bo moim zdaniem naprawdę warto.!

  • Robert

    spodziewałem się czegoś więcej… dobrze się ją czytało mimo iż „szału” nie było… dobra pozycja

  • Maras

    Pierwsza książka Mastertona jaką przeczytałem. Zaskoczyła mnie i to pozytywnie. Wciągnęła mnie w ten typ horrorów i twórczość Mastertona, dzięki czemu przeczytałem kolejne 10 książek tego autora i nie zamierzam na nich poprzestawać. Wendigo jest bardzo wciągający i budzi grozę. Choć książka mogłaby być trochę straszniejsza. Ogólnie gorąco polecam.

  • Olga

    JA pokochałam książki Masterton od pierwszego przeczyanego zdania. Wszystkie są wspaniałe.

  • Martynka

    szczerze mówiąc początek trochę mnie zniechęcił, ale że w domu nie było ciekawszych książek to przeczytałam całość. i naprawdę nie żałuję.
    mam troszkę wybujałą wyobraźnię, dlatego książki, filmy i inne tego typu, które zawierają dużo krwi maxymalnie mnie przerażają. ;> ale książka Mastertona była znośna.
    gorąco polecam. 😉

  • asia2023

    kocham czytac JEGO książki!! he he a lektur w szkole prawie wogóle nie czytało się..

  • zaraza

    CZARNY ANIOŁ dopiero powala na kolana… Pierwsze strony tej księgi mówią same za siebie..

  • beata

    ostatnio przeczytalam Walhilie i naprawde mnie wciagnela dosc gruba ale 2 dni i przeczytana juz czekaja na mnie nastepne w tym czerwona maska i zobacze czy taka dobra jak te ktore dotad przeczytalam dosc szybko na koncie mam 6 juz przeczytanych jego ksiazek i wciaz niedosyt bo naprawde swietnie pisze

  • Szymon

    10/10 Książka perfekcyjna, przeczytałem całą w ciągu jednej nocy, coś wspaniałego. Jedna z najlepszych książek mojego ulubionego autora.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *