Horrory

Śmiertelne sny

Śmiertelne snyNocna mara pojawiająca się w snach Johna Woodsa i jego syna Lenny ego jest nie tylko przerażająca – jest także całkowicie realistyczna. Pożądając ludzkiej krwi, przekracza granice między snem a jawą i morduje z niezwykłym okrucieństwem. Policja podejrzewa Lenny ego o współudział w zbrodniach. Tymczasem liczba ofiar stale się powiększa. Tylko Wojownicy Nocy są w stanie pokonać straszliwego demona – o ile on nie odnajdzie ich pierwszy i nie zabije – śpiących, bezbronnych, pozbawionych swojej mocy…

Od dnia 26 lutego 2010 w sprzedaży dostępne jest wznowienie powieści wydawnictwa Albatros. W ciągu najbliższego tygodnia przewidywane jest opublikowanie recenzji książki.

– Oryginalny tytuł: „Death Dream” (1988)
– Tłumaczenie: Aleksander Sudak
– Wydawnictwo: Amber (1993), Prima (1995), Albatros (2010)

Fragment książki:

… Matko Święta – wyszeptała brocząc krwią. A potem opuściła ręce i rozsunęła przesiąknięty habit, jak gdyby to była kurtyna teatru lalek. Ku przerażeniu Johna ukazała czarne pończochy ociekające ciemną krwią i krągłe białe uda. Lecz jej brzuch był rozcięty na wskroś jak od uderzenia brzytwą, a wszystkie wnętrzności zwisały między nogami niczym jakaś groteskowa spódniczka złożona z pęcherza, jelit, lepkich, ciągnących się błon koloru beżu, błękitu i jaskrawej czerwieni…

18 komentarzy

  • Sandra

    To jest pierwszy horror jaki przeczytałam w wieku 12 lat:) po nocach nie mogłam spać ale było warto!!!!
    Teraz Masterton stał się moim guru jeśli chodzi o książki:):):)

  • Bogusław

    Jestem ciekawy czy następne pozycje w których pojawią się Wojownicy nocy jest równie wciągająca jak ta. Ta była pierwszą którą czytałem, a w której oni się pojawiają, gorąco polecam, książka od początku do końca niesamowicie wciąga.

  • baterflajerek

    o ile dobrze pamiętam to nie jest pierwsza książka, w której pojawili się wojownicy nocy. z początku było chyba tylko 3 wojowników, a w tej pozycji jest ich już troszkę więcej;)

  • Marek

    Dobrze pamiętasz. Po pierwsze – „Wojownicy nocy”. Po drugie – „Śmiertelne sny”. Po trzecie – „Nocna plaga”. Po czwarte – „Powrót wojowników nocy”. Czytałem 3 pierwsze, ale dość dawno temu, więc obejdzie się bez ocen. Ale swego czasu były to moje ulubione książki Masterona.

  • Inez22

    moja pierwsza książka Mistrza którą przeczytałam, podobała mi się i dlatego sięgnęłam po inne

  • MaxxD

    Podobnie jak U Sandry była to moja pierwsza książka i też miałem wtedy 12 lat 😛 Od tamtego czasu uwielbiam jego książki

  • Sylwek

    ee jednak taka fajna jak WYKLĘTY nie jest ta książka, ale jedno co mnie rozbroiło totalnie to 3 ostatnie linijki…
    „Przy jego łóżku, w spryskanym krwią szlafroku, stałą blada Jennifer.
    -Jennifer-wyszeptał.-Jennifer, to ty?

    Kto nie czytał książki nie skuma pewnie:)

  • basia

    Sylwek czytalam te ksiazke Wyklety.Dawno temu mialam wtedy 15 lat.On potrafi pisac.ale pamietam ze byla super

  • Małgosia

    Nie czytałam jeszcze tej książki ale inne z wojownikami nocy tak np”wojownicy nocy”, „nocna plaga”, „powrót wojowników nocy” super zresztą większość jego książek jest super pierwsza przeczytana była „zjawa”

  • beata

    przeczytalam dotad 2 jego ksiazki Szary diabel i Muzyka z zaswiatow swietne dobrze ze zapisalam sie do biblioteki bo ide po nastepne jego ksiazki:)

  • beata

    przeczytalam juz 6 ksiazek tego autora i nadal mam niedosyt bo jest jeszcze tyle fajnych tytulow ktorych nie przeczytalam ale nadrobie to wkrotce:)

  • Piotrek

    Książka naprawde mnie wciągneła. Wypożyczyłęm ją dzisiaj, cała droge poswieciłem na czytaniu nie ogladac sie na to co wkolo mnie sie dzieje, głowa w ksiażke i do przodu! Mastertona znałem jak narazie z ksiażki takiej jak POTEGA SEKSU, nie jest to horror lecz znakomitych poradnik 😀 Licze ze Smiertelne sny wciąż będzie mnie wciągać jak na początku akcji 😀

  • Wampirek

    Książka byłą jak dla mnie zajecreepysta xD
    Podobnie, jak u niektórych komentujących tp moja pierwsza pozycja tego autora, teraz wypożyczyłam sobie „Podpalaczy ludzi” i od początku mi się spodobała <3

  • kazek741

    tak jak Sylwek czytałem „wyklętego” i wątpię czy Graham Masterton napisał coś,czym może mnie zaskoczyć:) Polecam „Wyklętego” na noc:)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *