Demony Normandii
Próbując odkryć prawdę stojącą za chaosem wywołanym przez 13 czarnych czołgów, które zlikwidowały niemiecką dywizję pancerną w 1944 roku, pewien mężczyzna udaje się do Normandii. Jedyną pamiątką jest przerdzewiały czołg z zaspawanym włazem stojący przy drodze. Zdaniem mieszkańców miasteczka w maszynie mieszkają demony, dlatego boją się go usunąć. Nowela ta jest pełna ulubionych tematów Mastertona: demonów, aniołów, mitów, historii i nazizmu. Zważywszy na tom, że jest bardzo krótka, jest bardzo dobrze napisana. Ostateczna konfrontacja pomiędzy dobrem a złem jest oszałamiająca.
– Oryginalny tytuł: „The Devils of D-Day” (1978)
– Tłumaczenie: E. Kay
– Wydawnictwo: Amber (1992)
11 września, 2007 o godz. 14:17
Absolutnie najlepsza ksiązką Mastertona jaką dane mi byo czytać. POLECAM!
19 grudnia, 2007 o godz. 16:13
Zdecydowanie najlepsza i koniecc tematu.
13 maja, 2008 o godz. 21:20
Genialna ! Gorąco Polecam
7 lipca, 2008 o godz. 13:21
Niezła niezła
30 sierpnia, 2008 o godz. 13:24
oryginalny pomysł, jedyna wadą jest mała ilość stron, daję 5
1 września, 2008 o godz. 17:39
ta książka jest super polecam bardzo gorąco
4 listopada, 2008 o godz. 12:33
poprostu boska i nic więcej nie dodam bo po przeczytaniu jej wszystko jest jasne!!!
18 listopada, 2008 o godz. 19:12
Książka super jedna z lepszych Mastertona. Trzyma w napięciu i to lubię. Dobra fabuła.
23 grudnia, 2008 o godz. 21:01
Bodaj najciekawsza książka z wczesnego etapu twórczości Mastertona. Rewelacyjna zwłaszcza na początku (genialny klimat!), później po prostu dobra.
7 stycznia, 2009 o godz. 21:26
troche koncowka sie splaszczyla myslalem ze wymysli cos ciekawszego na koniec ale niech bedzie….. pamietajcie o ostrzezeniu autora ze wszystkie zaklecia sa prawdziwe he he
15 stycznia, 2009 o godz. 14:32
Zgadzam się ze wszystkimi, warto przeczytać
7 lutego, 2009 o godz. 20:35
Naprawdę świetna.. czytałem ją kilkanaście lat temu i chętnie bym ją jeszcze raz przeczytał..
15 kwietnia, 2009 o godz. 19:21
Jest najlepsza!Czytalem ja 6 razy.
13 czerwca, 2009 o godz. 12:00
Pierwsza książka Mastertona jaką przeczytałam i to w ciągu jednego dnia.
2 lipca, 2009 o godz. 18:33
Super książka, daję max punktów 5/5.
Nic tylko czytać :)))
19 sierpnia, 2009 o godz. 21:52
hmm , czytałem ja z 15 lat temu . Pomysł ciekawy . Wada ksiazki – bardzo krótka . Ogólnie polecam .
8 listopada, 2009 o godz. 14:54
Bardzo fajna pozycja!!!POLECAM!!!
6 stycznia, 2010 o godz. 20:53
super ksiązka..
właśnie jąprzeczytałam..
uwielbiam Tego autora..
najlepsze jak dlamnie ksiażki do czytania pisze..:)
27 stycznia, 2010 o godz. 10:28
Ksiażka bardzo ale to bardzo super najleprza jaka mogłem czytac, nie sadziłem ze tam mnie bardzo wciagnie odrazu na samym wejsciu ksiazka w ciaga nie da sioe od niej doerwac chodz chcialem to nie moglem nawet nie wiedzałem ze tak duzo jej jest te wszystkie ksiazki które czytałem sa niczym w porównaniu z tymi ksiazkami
POLECAM!
27 stycznia, 2010 o godz. 10:31
SORRY ZA BLEDY ALE PISALEM W POSPIECHU…
1 marca, 2010 o godz. 22:03
w sumie książka dobra jednak tematyka wojenna nie bardzo mi 'podpasowała'. Podziwiam odwagę głównego bohatera. Ja raczej zostawiłabym ten czołg w spokoju 😉
25 marca, 2010 o godz. 00:02
najlepsza ksiazka jaka czytalem polecam
23 lutego, 2011 o godz. 00:11
Już sam wstęp w którym autor zaznacza, że demony i zaklęcia wypowiedziane w tej książce są autentyczne mnie zachęcił. Wystarczył mi jeden dzień aby pochłonąć tą książkę.
13 kwietnia, 2011 o godz. 21:09
Może nie powaliła mnie na kolana ale i tak jest warta przeczytania
24 sierpnia, 2011 o godz. 10:32
Książka super. Najlepsza jaką czytałem. Autor nie kłamał. Demony są prawdziwe, jedynie co do zaklęć to mam wątpliwości ale może się mylę heh.
24 grudnia, 2011 o godz. 23:30
Czytałem po raz pierwszy w ’99 nie kojarząc autora, przypadkowa lektura. Ale później wracałem do niej 3 razy. Jeden z powodów dla których kocham ten gatunek 🙂
23 stycznia, 2012 o godz. 15:30
Bardzo Wciągająca Książka Polecam Czyma W napięciu I to jest najlepsze .;)
23 stycznia, 2012 o godz. 15:31
trzyma*
1 kwietnia, 2012 o godz. 20:55
znakomita książka.
13 lipca, 2013 o godz. 23:43
Wiadomo że ile osób tyle zdań, spotkałem się i z krytyką, ale moim zdaniem ta książka jest genialna, trzyma w napięciu, straszy, jest treściwa, nie rozwleka się w niej nic, Geniusz ! 🙂
30 października, 2014 o godz. 20:18
Zdecydowanie najlepsza i mocno wciągająca książka.
12 maja, 2019 o godz. 10:46
W opisie mały błąd. Ten mężczyzna nie pojechał do Normandii żeby odkryć prawdę. On był kartografem i na czołg trafił przypadkiem.