Horrory

Ciało i krew

Graham Masterton - Ciało i krewTerence Pearson bez powodu ścina głowy swoim dzieciom. Jak się później okazuje, zrobił to aby je ocalić od straszliwego przeznaczenia. Odziedziczyły one geny pół – ludzi, pół – roślin, które odwiedzały w średniowieczu rolników oferując im urodzaj w zamian za potomstwo. Fragment tkanki mózgowej George’a został przewieziony do Instytutu Spellmana, w którym prowadzone są eksperymenty genetyczne na zwierzętach. Naukowcy wszczepiają go monstrualnej świni, która uwolniona, z zakodowaną psychiką ludzi – roślin sieje śmierć i zniszczenie.

– Oryginalny tytuł: „Flesh and blood” (1994)
– Tłumaczenie: Andrzej Szulc
– Wydawnictwo: Prima (2000

14 komentarzy

  • Atlantis

    jakiś czas temu przeczytałam tą książeczkę Mastertona i była trochę makabryczna, ale już sam jej początek mnie zaintrygował i musiałam przeczytac ją do końca.
    Polecam wszystkim szukającym mocnych wrażeń i tym, dla których legendy są czymś więcej, aniżeli tylko pustymi słowami:-)

  • Mateusz

    Książka dla ludzi, którzy szukają mocnych wrażeń. Polecam!! Jest to książka z niewielu, która mi się podoba.

  • Andrew

    Eee tam, najgorsza książka Mastertona jaką czytałem, a przeczytałem jego horrorów bardzo wiele.

  • Michal

    Tą książke trudno ocenić, gdy wziąść pod uwagę wątek Zielonego Janka to dostałaby 6 ale

    Show »

    wprowadzenie super świni

    zasługuje na 2, wychodzi 4 niestety. Pomysł na super horror został tu troche zmarnowany

  • Fenix

    Jak dla mnie książka super, daje 5. Jedna z lepszych Mastertona. Jest naprawde krwawa i przepełniona dosłownie mięsem i flakami. POLECAM !!!
    Dla ludzi o mocnych nerwach i żołądkach ;-).

  • baterflajerek

    mi też raczej średnio się podobała 😉 nie wciągnęła mnie, tak jak się tego spodziewałam. za to teraz kończę Walhalla i polecam wszystkim 🙂

  • avionetca

    Początek książki baaardzo mi sie podobał i motywy z zielonym jaknkiem, niestety

    Show »

    świnia mogłaby zniknąć

    . Masterton zapewne chciał wprowadzić coś nowego, niestety wyszło śmiesznie. Na laury za to zasługuje postać Terranca, który chciał ocalić swoje dzieci^_^

  • Robert

    Nie przebrnąłem przez początek, podchodziłem do niej dwa razy, spróbuję znowu za jakieś parę innych książek 😉

  • daro

    super ksiązka , bardzo ją polecam , od początku wciąga a historia z Zielonym Jankiem jest super

  • Danka

    Świetna!!! Od samego początku trzyma w napięciu! A jeśli chodzi o motyw świni to wcale nie był taki zły!

  • Daniel

    Motyw Zielonego Janka był bardzo ciekawy – mocno rozbudowany – dużo „mitologii”, dużo doszukiwania się prawdy przez bohatera, akcja była dynamiczna i to bardzo mi się podobało w tej książce. Od tej książki nie mogłem się oderwać, bo trzymała mnie w napięciu. Owszem było trochę flaków, ale to na potrzeby samego motywu 😉 Przeczytałbym jeszcze raz 😉

  • Monika

    Książka rewelacyjna.
    Gdyby pominąć wątek ze świnią byłaby to rewelacja.
    W zakończeniu nie rozumiem jak policjant, który zabił Janka mógł wyrzucić monetę, która daje nieśmiertelność.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *